 |
Anielskie Stado Anielskie Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vequel
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 3905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nangii
|
Wysłany: Sob 22:34, 05 Maj 2007 Temat postu: A więc... ehhh... |
|
|
No tak... mam problem... z przyjaciółką, umiecie mi pomóc? Jest ostatnio dziwna, zadaje się z towarzystwem, którego wcześniej wolałaby nie znać, odchodzi powoli od naszej paczki... i tracimy ją... ja się boję, że ona w końcu zupełnie od nas odejdzie... a ja nie chcę jej stracić... bo to moja przyjaciółka... pomóżcie! Bo ja już sobie nie radzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:.Myou.:.
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Nie 11:38, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ale jak to jest dziwna? Nie pokłóciłyście się o coś może?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sirith
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oO''
|
Wysłany: Nie 12:53, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No, też miałam taki problem... Gadałaś z nią może? Ja zawsze pisałam z moją psiapsiółą takie głupie listy, ostatnio je znalazłam i się uśmiałam jak niewiem... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vequel
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 3905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nangii
|
Wysłany: Nie 13:27, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kłócimy się jak zawsze... no może ona częściej się obraża... i tu jest problem... ostatnio cały czas tylko ja wyciągam rękę... ona nie ma czasu ciągle, za każdym razem, kiedy się umawiamy, na miasto, na rowery, nad jezioro, wszędzie, ona się spóźnia, albo w ostatnim momencie nie idzie, bo się rozmyśla... częściej pyskuje, zamiast normalnie rozmawiać... co robić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:.Myou.:.
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Nie 15:54, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Uważam że dla waszego współnego dobra powinnaś przestać na jakiś czas odzywać się do niej. Poprostu zachowuj się tak jakby ona nie istniała. Jeśli (załużmy) po tygodniu lub dwuch jej zachowanie się nie zmieni to olej ją.
Jeśli jest to przyjaźń i jej naprawde zależy to przestanie taka być. Jeśli nie to będzie to definitywny koniec tej przyjaźni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vequel
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 3905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nangii
|
Wysłany: Nie 17:24, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz Myou... to jest przyjaźń... od wielu lat... wielu...
i nie oleję jej na zawsze, nie potrafię... i mówisz, że jeśli jej zależy, przestanie być taka, a jeśli ona tego nie zauważa? Albo coś się jej dzieje, jeśli ma kryzys? I nic nie mówi? Może zrobię tak, że przez jakiś czas nie będę jej zauważać, ale bez przesady... tylko na jakiś czas... ale i tak dzięki za radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:.Myou.:.
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Nie 18:47, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mówię abyś na zawsze przestała ją dostrzegać. Tylko na pewien czas. Jeśli nic się nie zmieni spróbuj nawiązać rozmowę. Przyjaźń długo się buduje gdyż opiera sieona na zaufaniu. Z tym że przyjaźń długo przychodzi a bardzo szybko odchodzi. Musisz być na to przygotowana. Ja również miałam taką przyjaciółkę od serca, znałyśmy się od małego. Aż niedawno też zaczęła siętaka robić. Nasza przyjaźń zniknęła bardzo szybko. Nie chciałabym aby ciebie to również spotkało ale musisz być gotowa na najgorsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
...:::Tear:::...
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z krainy Czarnych Aniołów...
|
Wysłany: Nie 19:22, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Myou. Miałam podobny problem, zrobiłam tak jak w poradzie Myou i zadziałało. Po 2 tygodniach nieodzywania się. Moja kumpelka nie wytrzymała i pierwsza wyciągnęła rękę. Wszystko sobie wyjaśniłyśmy i do tej pory jest ok. Z tamtymi zerwała i wróciła do mojej paczki. Teraz jest juz ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vequel
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 3905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nangii
|
Wysłany: Nie 21:50, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ale... my się pogodziłyśmy... cały czas się godzimy... a ona zaczyna być taka nacodzień...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
...:::Tear:::...
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z krainy Czarnych Aniołów...
|
Wysłany: Pon 14:44, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no to rzeczywiście poważny problem... A rozmawiałaś z nią o tym? Tak szczerze? Jeśli nie chce o tym gadać, to ja przyciśnij. Jeśli łaczy was prawdziwa przyjaźń, to wszystko wyśpiewa i będzie wszystko jasne. A jesli nadal nie będzie chciała gadać, to albo zrobiła cos czego strasznie sie wstydzi, albo nie uważa cie za prawdziwa przyjaciółkę od serca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:.Myou.:.
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pon 18:54, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sięz Tear. Prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko a takie sytuacje tylko ją wzmacniają, jeśli po tym zdarzeniu ta przyjaźń się rozpadnie to nie zadręczaj się bo widocznie to nie była przyjaźń a ze swojej strony zrobiłaś wszystko aby ją ratować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luthien
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin...AF
|
Wysłany: Pon 19:43, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam taki problem...Zazwyczaj jest tak przy zmianie szkoły,itp...Ona nas poprostu olała i nawet nie miała poczucia winy jak jej to wszystko wygarnęłyśmy..Zmieniła towarzystwo,ubiera się prowokująco...Stwierdziłam,że nie ma sensu tego ciągnąć...Ale w twoim przypadku to zrób to co mówi Myou.Zobaczysz jak to z waszą przyjaźnią jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vequel
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 3905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nangii
|
Wysłany: Pon 20:51, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dzięki (wam wszystkim) za rady... och... mam nadzieję, że to się niedługo skończy...!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:.Myou.:.
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pon 22:29, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Skończy się, trzymaj się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|