Anielskie Stado

[Hub$]

[Vequel]

yyy, nie, tamten to był gej. Ale to nie on ci tą ścieżkę zajumał ;D

[Hub$]

aaa to ty i nosisz to w kieszeni - jako amulet

[Vequel]

nie, sprzedałam nadwornym dzieciakom, by rzucały tym w dyrkę ^^ nawet nie wiesz, ile radochy dałeś tym biednym decydentom ;D

[Hub$]

lepiej to sie strzela z wkładu do długopisu.

[Vequel]

to na lekcji się sprawdza. Ale na przerwie ;D

[Hub$]

masz kasztanowce na boisku?

[Vequel]

mamy śliwki ;D mirabelki xD

[Hub$]

tym sie dobrze nie rzuca. Lubie mirabelki

[Vequel]

a mi właśnie nie smakują xD ale rzuca się świetnie xD

[Hub$]

rzucaj zgniłymi.

[Vequel]

czemu? NIE, A PFUUU......

[Hub$]

albo weź ją trochę zgnieć palcami ale żeby się cała nie rozpierdoliła i rzuć.

[Vequel]

tak żeby obrzucany miał dżem?

[Hub$]

coś takiego. a potem strasznie sie to klei