Anielskie Stado

Vequel

nie e tam...

Silje

aaa tam

i tak nie mam no co liczyć więcej, po co później się rozczarowywać?

Vequel

hmmm... dlaczego w to nie wierzysz??

Silje

bo się nie raz zawiodłam na marzeniach. mniej boli jak się ich nie ma

Midori

Mówi się, ze marzenia się spełniają... i uważam, że to prawda... a tak to wiem co czujesz, bo tez się raz zawiodłam...

Vequel

wiesz co, gdybym ja po tym, co stało się w pewnym momencie mojego życia, przestała mieć marzenia i ambicję, i silną wolę, nie było by mnie tu... ja nigdy nie zrezygnuję z marzeń... przynajmniej będę się starała... i nie zgodzę się z tym, że mniej boli, gdy ich nie ma... może i boli, ale czy nie lepiej jest się zawieść, raz drugi, zrozumieć, że coś nie grało, że się pomyliłeś, i NAPRAWIĆ to, niż mieć jedną wielką pustkę i w końcu popełnić błąd, z którym sobie już nigdy nie poradzisz.....?

Silje

może i masz rację, ale ja nie chcę marzyć Sad

nie mam po co, i tak wiem jak skończę

Midori

Ojj nie mów tak... marzenia są potrzebne... tak jak i wyobraźnia... człowiek od dziecka zawsze marzył i teraz chcesz się pozbyć tego? Ludzie dorośli marzą... wszyscy mają swoje nawet małe marzenia... nie pozbywaj się ich... bez nich nikt by nie był sobą...

Silje

wyobraźnię mam i to za dużą. Może i czasem marzę, ale nie biorę tego na poważnie

Midori

Niektóre rzeczy byś mogła... ja jak mówiła chcę zostać pychoterapeutka i wszystko zrobię by zrealizować to marzenie...

Vequel

zgadzam się z Midori... Silje... na pewno masz jakieś marzenia... pomyśl chwilkę... i nie próbuj się ich wyzbyć, czasami marzenia to jedyne, co pozostaje ludziom...

Silje

mam marzenie, ale tyle razy sparzyłam się próbując je spełnić, że szkoda gadać

Vequel

sparzyłaś się- to hartuje twą osobowość, twoje podejście do świata i tych spraw! Nie rezygnuj, pomyśl, co było powodem niepowodzenia i spróbuj jeszcze raz!

Sirith

Ja mam za to aż za dużo palnów... To się nazywa PRZEROST AMBICJI... Bo przecież nie da się mieć 5 zawodów naraz, a ja bym tak chciała... Shocked

Silje

no widzisz... ja już nie chce cierpieć! mam już dość, wolę nie marzyć